Dakar 2023: wyniki czwartego etapu. Ofensywa Gocza³ów w klasie SSV trwa [VIDEO]
Trasa czwartego etapu poprowadziła zawodników górskim terenem powyżej 800 metrów nad poziomem morza. Nie zabrakło wydm, także takich z wielkimi podjazdami, ale kluczowym elementem dla wszystkich wczoraj była trudna nawigacja.
W klasie motocykli przez większość etapu prowadził Mason Klein, jednak awaria pompy paliwa na 50 km przed metą uniemożliwiła mu sięgnięcie po drugie zwycięstwo. Swoją szansę wykorzystał natomiast Joan Barreda, który mimo złamanego palca u stopy, wygrał swój 28 etap w karierze. Za nim uplasowali się Pablo Quintanilla i Skyler Howes. W generalce nadal prowadzi Daniel Sanders, który tym razem na mecie był ósmy, przed Skylerem Howesem i Kevinem Benavidesem.
Rajd zakończył się wczoraj dla Joaquima Rodriguesa, który na 90. kilometrze złamał nogę i został halikopterem przetransportowany do szpitala.
W kategorii quadów równych sobie nie ma Alexandre Giroud, który wygrał trzeci etap z rzędu. Prowadzi również w klasyfikacji rajdu z 47 minutami przewagi nad drugim w tabeli Francisco Moreno. Kamil Wiśniewski zaliczył wczoraj upadek, a następnie pomógł przy kontuzjowanym motocykliście. Na metę dotarł z ósmym czasem i takie też miejsce zajmuje w klasyfikacji.
Jakub Przygoński i Armand Monleon tym razem ukończyli etap na 13. pozycji i sukcesywnie odrabiają straty z drugiego etapu. W klasyfikacji awansowali na 36. miejsce.
W klasie SSV T4 ofensywa polskich ekip nie ustaje. Tym razem triumfatorem etapu, po raz drugi w karierze, był Eryk Goczał jadący z Oriolem Meną. Eryk awansował na drugie miejsce w klasyfikacji i traci niecały kwadrans do lidera. Michał Goczał z Szymonem Gospodarczykiem zajęli trzecie miejsce, natomiast w generalce są na szóstej pozycji. Marek Goczał i Maciej Marton mogą mówić o sporym szczęściu w nieszczęściu, ponieważ przy zjeździe z wydmy zderzyli się czołowo z inna ekipą. Na metę dotarli z 20. lokatą i spadli na czwarte miejsce w klasyfikacji. Aby ponownie wskoczyć na podium muszą odrobić cztery minuty straty.
Piąty etap to kolejna pętla z i do Ha'il. Wyniesie ona 646 kilometrów z czego 375 stanowić będzie odcinek specjalny. Zawodnicy pojadą głównie po piasku, a dodatkowym utrudnieniem ma być sekcja typu slalom, gdzie kierowcy pojadą różnymi szlakami, aby uniemożliwić im podążanie za sobą.
Szczegółowe wyniki znajdziecie TUTAJ.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze